wtorek, 17 listopada 2015

Wycieczka do Krakowa

W dniu 15 listopada udaliśmy się na wycieczkę do Krakowa, po którym oprowadził nas druh Piotrek. Podczas tego dnia mieliśmy okazję poznać historię Krakowa, odwiedzić Muzeum Farmacji i Muzeum Armii Krajowej, a także uczestniczyć we Mszy Św. w Bazylice Mariackiej odprawionej w języku łacińskim.

Po przyjeździe do Krakowa udaliśmy się na Rynek, po drodze dowiedzieliśmy się jak na przestrzeni dziejów zmieniał się Kraków, kiedy  powstały Planty i co było tutaj wcześniej. Kolejnym punktem programu była Msza Święta odprawiana w języku łacińskim w Bazylice Mariackiej.


 Na Wzgórzu Wawelskim mieliśmy okazję poznać trochę historii Krakowa, a także parę ciekawostek jak ta, że podczas niemieckiej okupacji zabytki Krakowa ucierpiały głównie na polecenie Hansa Franka, który kazał wyburzyć parę kamienic aby... z Wawelu widzieć wieżę kościoła. 
  

Na tym królewskim wzgórzu druhna Gaba otrzymała próbną chustę naszej drużyny, życzymy jej powodzenia w realizacji próby do drużyny. :)


Zwiedziliśmy również Muzeum Farmacji, gdzie można było poznać jak wyglądały apteki w dawnych wiekach, a także co w nich sprzedawano. Niektóre specyfiki są naprawdę zaskakujące jak np. preparat pod nazwą Humanol będący w użyciu jeszcze podczas I Wojny Światowej czy Pilulae Perpetuae... Aby dowiedzieć się coś więcej o tych medykamentach polecamy wizytę w muzeum. 



Na koniec wycieczki udaliśmy się do Muzeum Armii Krajowej gdzie przedstawiona jest historia polskiego ruchu oporu od września 1939 roku aż do czasów powojennych (to już niestety bardzo pobieżnie). Oprócz ciekawych ekspozycji jest tu jeszcze jedna atrakcja - możliwość spróbowania swoich sił w starciu z czołgiem sowieckim bądź niemieckim. Zwiedzający dostaje do dyspozycji replikę karabinu UR i musi się zmierzyć z nadjeżdżającym pojazdem pancernym. Realizm można by rzec niewielki (choć broń potrafi się zaciąć jak prawdziwa) ale i tak emocje duże.



Wycieczkę należy zaliczyć do udanych!

Zdjęcia autorstwa Bartłomieja Blachura, Piotra Blachura, Marcina Droździk,
wykorzystanie zdjęć bez zgody autorów zabronione.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz